Żegnamy PiS – już tylko #Jeden dzień.
Od 8 lat codzień zastanawialiśmy się, co przyniesie nam kolejny dzień z PiS?
Jaka nowa afera?
Ile nakradną?
Kogo obrażą lub zaszczują?
Komu zniszczą życie?
Czym ponownie zdeptają
Konstytucję i praworządność?
To był nasz pisowski chleb powszedni – posmarowany ich agresją , chamstwem, arogancją i partactwem.
Od jutra #KoniecPiS , koniec PiSowskiego terroru!
Wraca spokój i ład, wraca prawo i sprawiedliwość, wraca szczęśliwa Polska!
Kto dobrze zasłużył się ojczyźnie, a o czyich rządach lepiej zapomnieć? Tomasz Sekielski ocenia szefów polskich rządów ostatnich 34 lat.
1. Tadeusz Mazowiecki
(1989-1991)
Za odwagę bycia pierwszym i decyzje najtrudniejsze, ale niezbędne. I za siłę spokoju.
Pierwszy niekomunistyczny premier po wojnie – już samo to sprawia, że człowiek przechodzi do historii. Gdy zasłabł podczas sejmowego exposé, zażartował, że z jego zdrowiem jest jak z polską gospodarką. Z tą ostatnią było zdecydowanie gorzej. Po 40 latach władzy ludowej Mazowiecki objął kraj w zapaści ekonomicznej, z hiperinflacją pożerająca oszczędności życia milionów Polaków. Reformy konieczne do przepoczwarzenia PRL w Rzeczpospolitą Polską dla milionów stały się “terapią szokową”, oznaczającą drastyczny wzrost bezrobocia i ubożenie społeczeństwa.
Mazowiecki, który nie chciał być “malowanym premierem”, miał niespotykaną w dzisiejszych czasach odwagę firmowania niepopularnych politycznie i wizerunkowo, ale niezbędnych dla kraju decyzji. Swoją “siłą spokoju” potrafił rozbrajać najbardziej napięte sytuacje, ale i testować cierpliwość początkujących reporterów sejmowych, do których także się zaliczałem, a którzy przebierali nerwowo nogami, czekając, aż ich rozmówca postawi kropkę nad i.
Cały ranking premierów >>>
“Zwycięska koalicja słusznie uznała, że nie modernizuje się bandytyzmu konstytucyjnego, łamania praw człowieka i pełzającego wyprowadzania nas z Europy. To trzeba zaorać” — czytamy w najnowszym felietonie Leszka Millera dla “Super Expressu”.
Więcej o Kaczyńskim wg Leszka Millera >>>
Drugi dzień obrad Sejmu X kadencji był bardzo burzliwy, oprócz krzyków Zbigniewa Ziobry i Przemysława Czarnka z mównicy, uwagę przykuło zachowanie Jarosława Kaczyńskiego. TVN24 ustalił, co powiedział prezes PiS, gdy podszedł do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. — Panie marszałku, jestem premierem, chcę zabrać głos — miał powiedzieć Kaczyński, co ustaliła dziennikarka TVN24.
Więcej o Kaczyńskim w roli petenta >>>
Niemiecki „Die Tageszeitung” pochylił się nad sytuacją polityczną w Polsce. W ocenie dziennika, Jarosław Kaczyński jest o krok od porażki.
Więcej o tym, że Kaczyński odchodzi, widzą to Niemcy i nie tylko >>>
Miesięcznica smoleńska, na której nie było firerka Kaczyńskiego, bo jest chory, zniedołężniał i należy wypatrywać jego zejścia.
Styczniową miesięcznicę zapamiętamy dzięki Lotnej Brygadzie Opozycji, którą policja starała się osaczyć.
I wyszedł z tego Bareja.
Oto sekwencja ruchomych obrazków, które opowiadają groteskę, w jakiej za sprawą mentalnego krasnala znalazł się kraj.
Acz trzeba wyraźnie Kaczyńskiemu powiedzieć: Polska to nie jego Kurduplowo.
View original post 171 słów więcej
Atmosfera wokół Antoniego Macierewicza robi się coraz gęstsza. Donald Tusk dwuznacznie wypowiedział się o rosyjskiej agenturze w Polsce.
Więcej o Donaldzie Tusku, który wyraża się o Macierewiczu >>>
Marek Kuchciński ma zostać nowym szefem kancelarii premiera i tym samym wrócić do pierwszego politycznego rzędu. Nad politykiem wiszą jednak widma afer.
Więcej o Kuchcińskim >>>
„Właśnie zameldowałem Pani Marszałek pełną gotowość bojową!” – napisał na Twitterze Donald Tusk zamieszczając zdjęcie ze spotkania z kandydatką Platformy Obywatelskiej na prezydenta Małgorzatą Kidawą-Błońską. Wcześniej o planowanym spotkaniu wspominał przewodniczący partii Borys Budka.
Wpis Tuska skomentował szef kampanii kandydatki PO, Bartosz Arłukowicz. „I to jest naprawdę dobre info! Wszystkie ręce na pokład!” – napisał.
Dwa dni temu Borys Budka stwierdził, że Małgorzata Kidawa-Błońska potrzebuje zaangażowania się Donalda Tuska w jej kampanię prezydencką. Budka powiedział, że Donald Tusk jest osobą, która przez ostatnie pięć lat „miała bardzo dobre relacje z głowami światowych mocarstw” i, jak dodał, która na arenie międzynarodowej jest wiarygodna. – Dziś potrzebujemy prezydenta, który patrzy na Polskę nie tylko poprzez pryzmat własnego obozu politycznego, tak jak robi to Duda, ale który zmierzy się z największymi wyzwaniami – mówił Budka.
„Próbujemy przekłuwać balony powagi nadymane przez władzę” – mówi w rozmowie z OKO.press Arkadiusz Szczurek, jeden z „prowodyrów” Lotnej Brygady Opozycji, która próbuje pokazać zakłamanie i manipulacje władzy poprzez happeningi, zabawne filmiki.
Media partyjne uznały Brygady za „grupę hejterów opłacaną przez Platformę Obywatelską i dowożoną na spotkania prezydenta z suwerenem. Narzędzie opozycji totalnej.”
Ostatnio dość głośno zrobiło się o Lotnej Brygadzie Opozycji po nieudanych spotkaniach prezydenta Dudy m.in. w Pucku, gdzie został wygwizdany.
Jak tłumaczy Szczurek podczas spotkań prezydenta nie da mu się zadawać pytań, dlatego „krzyczymy, żeby usłyszał, co o nim myślimy. I piszemy różne fajne rzeczy na transparentach” – mówi i dodaje – „mamy prawo krzyczeć i gwizdać, bo też jesteśmy suwerenem.”
Mężczyzna podkreśla, że ludzie jeżdżący na spotkania prezydenta z obywatelami jako Lotna Brygada Opozycji nigdy nie udają, że są mieszkańcami danej miejscowości i tak naprawdę do tej pory odbyły się tylko trzy takie zorganizowane wyjazdy do Pucka, Wejherowa i Łowicza.
Szczurek dodaje w rozmowie, że PiS zamierzał potępić działania Brygady specjalną uchwałą, ale niestety na plan pierwszy wysunął się środkowy palec posłanki Lichockiej. „Chcę ośmielić obywatelki i obywateli, żeby też dali wyraz swoim poglądom na temat tego pana. Mój stosunek do Dudy oddaje hasło „wyPAD. Nie czuję nienawiści, pogarda wystarczy” – tłumaczy swoje motywy działania Arkadiusz Szczurek.
Więcej o Lotnej Brygadzie Opozycji >>>
Przez kilka dni zdominowała przestrzeń polityczną szefowa sztabu Dudy Jolanta Turczynowicz-Kieryłło.
Kobieta ładna, ale przysłowiowa blondynka, choć kolor włosów ma inny. Dlaczego? Nieciekawa intelektualnie, wątpię, czy dobra prawniczka i popełniająca błędy – zarówno logiczne (marny prawnik zatem) i kulturowe. Co świadczyłoby, iż nie odrobiła wykształcenia, na którym budujemy osobowość.
Dlaczego została szefową sztabu? To świadczyłoby, iż PiS nie ma żadnego zaplecza intelektualnego, nikt znaczny nie chce być na ich usługach.
Związać się z PiS to swego rodzaju wstyd. Dlatego tak marni politycy występują w tej partii i tak beznadziejni dziennikarze ich bronią.
Jeden z liderów Lotnej Brygady Opozycji Arkadiusz Szczurek udzielił wywiadu portalowi OKO.press, w którym to dokonuje rozdziału nienawiści i pogardy.
I należy się z nim zgodzić, iż do Dudy można mieć tylko pogardę, bo to mały człowiek, który nie broni Konstytucji, ale będąc na usługach Kaczyńskiego, będąc jego pachołkiem, łamie Konstytucję.
To w końcu Duda używa języka nienawiści…
View original post 663 słowa więcej
Jak tak dalej pójdzie Roman Giertych (@GiertychRoman) wnosząc subsydiarny akt oskarżenia ws. Birgfellnera pozbawi J.Kaczyńskiego członkostwa w PiS. I skończyło się rumakowanie
Władza pisowska wprowadziła nowe „standardy”, których nie uświadczysz w zachodnich demokracjach.
Codziennie skandal, który zmiata ze sceny politycznej rządzących, ale nie PiS.
Najważniejsze osoby kłamią w każdym wystąpieniu. Mateusz Morawiecki jest pod tym względem mistrzem. U niego często występuje wyśrubowany rekord kilka kłamstw w jednym zdaniu.
Rządzi nami oszust pisany przez duże O – Oszust Morawiecki.
A Jarosław Kaczyński to tchórz nad tchórze (otoczony kordonem ochroniarzy, których sponsorami jesteśmy myy wszyscy). Trafne jest określenie Kaczyńskiego: Kaczyński Samo Zło.
– „Pozycja szefa Rady Europejskiej ograniczała mnie, kazała zachować neutralną poprawność, ale słyszałem, że jestem zbyt ekspresyjny i naruszam reguły. To było męczące, bo przecież zaciskałem zęby. Dlatego teraz wracam do nazywania rzeczy po imieniu. Debata musi polegać na wyraźnie ciosanych argumentach. W polityce nie należy się bać walki, kiedy chodzi o poważne sprawy, ale nie powinny temu towarzyszyć pogarda czy brak elementarnego szacunku dla oponenta” – powiedział w wywiadzie dla…
View original post 507 słów więcej
Wszystkie dyktatury opanowywały wymiar sprawiedliwości. Najważniejszym ustrojowym zadaniem jest rozumne ograniczenie władzy politycznej – pisze współtwórca polskiej transformacji.
Cofnijmy się myślą do początku 1989 roku: mało kto przypuszczał, że za dziesięć miesięcy Polska rozpocznie wolnościowe przemiany, o których wcześniej mogliśmy tylko marzyć. Ja się tego nie spodziewałem. We wrześniu 1989 roku niewielu ludzi w świecie i chyba również w Polsce oczekiwało, że III RP okaże się krajem wielkiego gospodarczego sukcesu, że uda nam się zacząć wreszcie gonić Zachód – i to szybciej niż jakikolwiek kraj naszego regionu. Piszę o tym, bo nie możemy pozwolić na zakłamywanie dla partyjnych celów osiągnięć III Rzeczypospolitej. Dobre rzeczy – również sprawach ustrojowych – nie obronią się same. Dobre konstytucje – takie, które zawierają podstawowe wolności – muszą być bronione przez zwolenników wolności.
Więcej Balcerowicza >>>
– Ekologizm to zjawisko bardzo niebezpieczne, bo to nie jest tylko pod postacią nastolatki, to coś co się narzuca, a ta aktywistka staje się wyrocznią dla wszystkich sił politycznych, społecznych – uważa abp Marek Jędraszewski.
O ekologizmie, który stoi w sprzeczności z nauką Kościoła Katolickiego mówił w rozmowie z Telewizją Republika abp Marek Jędraszewski.
– Skwituję to krótko: powrót do Engelsa i do jego twierdzeń, że małżeństwo to kolejny przejaw ucisku, a w imię równości trzeba zerwać z całą tradycją chrześcijańską, bez której my – Europejczycy nie zrozumiemy się, bo jesteśmy w niej wychowywani od tysiącleci. To się kwestionuje przez różne nowe ruchy, a także próbuje się narzucać jako obowiązującą doktrynę – powiedział duchowny.
Więcej >>>
Jako nauczyciel jestem przerażony. Wychodzę do uczniów z Herbertem, Miłoszem i Szymborską a oni do mnie z przekazem TVP. Ja o wartościach a uczniowie o urojonych zagrożeniach lub nieistniejących sukcesach.
Robert Kasiak – nauczyciel…
View original post 198 słów więcej