Tag Archives: drakkar

Więcej o pokrace Błaszczaku, który zakupił szmelc >>>

Rafał Trzaskowski wygrał wybory w Warszawie w pierwszej turze, co przy tak rozkopanej i zakorkowanej stolicy było nie lada wyczynem. W Koalicji Obywatelskiej zdawali sobie sprawę, że może być różnie, szczególnie politycy mieszkający bliżej centrum.

Felieton Renaty Grochal >>>

 


Premier Donald Tusk odwiedził w niedzielę Szkołę Podstawową z Oddziałem Integracyjnym nr 8. im. Jana Matejki w Sopocie, gdzie oddał swój głos w wyborach samorządowych. W lokalu towarzyszyła mu jego żona Małgorzata Tusk.

<Historia pewnego upadku> – fragment z dzisiejszego felietonu redaktora Tomasza Lisa:

„Reakcją na to wszystko, co widzimy w ostatnich dniach i tygodniach, jest nie refleksja po stronie mediów, co zrobiliśmy źle i co poszło nie tak, ale foch, złość, wybuch agresji i eksplozja pogardy mediaworkerów dla obywateli, nazywanych przez nich silniczkami, głupkami, hejterami itp. Zamiast otwartości na krytykę, ewentualnie rozpoczęcia debaty na ważny dla publiki temat, mamy zawieranie szeregów przez przekonane o swej galaktycznej wszechzajebistości, towarzystwo wzajemnej adoracji. Jeszcze więcej manifestacji samozadowolenia, wzajemnego poklepywania się po ramionach, wzajemnego wydawania i rozdawania świadectw profesjonalizmu i uczciwości. Zero refleksji, tylko tupet i buta. Niczego nie zrozumieli, niczego nie dostrzegli, niczego się nie nauczyli. Skoro nasza pozycja jest zagrożona, to musimy się zjednoczyć. Klasyczny syndrom oblężonej twierdzy. Czasem można odnieść wrażenie, że ludzie mediów zupełnie stracili instynkt samozachowawczy i powariowali. Ich pogarda dla odbiorców i czytelników jest totalna, ostentacyjna i wstrząsająca. Na coś takiego nie pozwoliłby sobie wobec swych klientów żaden szewc, krawiec, piekarz, lekarz, a nawet polityk. To jest wypowiedziane, a nawet wykrzyczane: <Mamy was w d… i pocałujcie się w d…, głąby i debile. Gówno wiecie, gówno rozumiecie>. To zachowanie samobójcze. Podcinanie gałęzi, na której się siedzi, gdy i tak nie jest ona nadmiernie gruba i silna”.

Więcej o wyborach >>>

 


To są metody, które PiS stosowało zawsze, tylko teraz po prostu dostało lepsze zabawki – mówią byli politycy partii Kaczyńskiego. Nawet oni są jednak pod wrażeniem skali podsłuchów i inwigilacji.

Ludzie skupieni wokół Mateusza Morawieckiego i Adama Bielana mają nakręcać plotki o istnieniu listy polityków Prawa i Sprawiedliwości inwigilowanych Pegasusem – to teoria, która jest coraz częściej powtarzana wśród ludzi PiS. W tle całej historii ma stać wewnętrzna walka o miejsca na listach do Parlamentu Europejskiego.

Więcej o psychozie w PiS >>>

 


Dlaczego tym razem mieliby nie kłamać?

Ziobryści zawsze kłamią!

Więcej o mniemanym nowotworze Ziobry >>>

1.

Wypowiedź@AndrzejDuda z 2011 roku:

„Ułaskawia się osoby uznane przez sądy za winne. Ułaskawienie nie jest uniewinnieniem. Akt łaski nie zmienia wyroku sądu i nie podważa winy skazanego. A z Kodeksu postępowania karnego wynika wprost, że skazany może zasługiwać na łaskę, między innymi wtedy, gdy cieszy się nienaganną opinią środowiskową i gdy doszło do naprawienia wyrządzonej szkody”.

2.

Art. 139 konstytucji. „Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu”.

3.

Art. 42 ust. 3 konstrukcji. „Każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu”.

4.

Logika i jej zasady.

Kamiński i Wąsik

Ci dwa powinni już być w pierdlu. Dwa lata za kratami.

Wszystko zostanie dokładnie sprawdzone i konsekwentnie rozliczone – zapowiada minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Rozmowa z Adamem Bodnarem >>>

Więcej o tym, co rządowi PiS wyszło na odwrót >>>


Żaden z przepisów prawa zapisanych przez PiS w ustawach, który jest sprzeczny z konstytucją i zmierzał do zmiany ustroju, nie jest prawem obowiązującym w RP.

Jako że nie ma organu uprawnionego do stwierdzenia niekonstytucyjności tworzonego prawa, uprawnienie to przysługuje temu, kto ma najszerszy mandat społeczny.

Dlatego każde działanie #Koalicja15października zmierzające do przywrócenia ładu konstytucyjnego jest prawnie usprawiedliwione i korzysta z ochrony konstytucyjnej.

Dr Mirosław Oczkoś:

W Polsce rozpoczął się proces destabilizacji państwa w wykonaniu polityków Prawa i Sprawiedliwości.

PiS to nie jest normalna formacja polityczna. To po prostu parada oszustów i szajka. Działają w myśl zasady, że albo my, albo spalona ziemia.

PiS musi mieć dla ludzi większy bodziec. Niestety zakładam, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego – która skądinąd nie istnieje prawnie – może nie uznać wyborów. I to jest ten plan na wyprowadzenie ludzi na ulice. W styczniu może być to realizowane – ostrzega dr Mirosław Oczkoś.

Więcej wypowiedzi dr. Oczkosia >>>

Więcej o pożegnaniu z państwem Kaczyńskiego >>>

 


Żegnamy PiS – już tylko #Jeden dzień.

Od 8 lat codzień zastanawialiśmy się, co przyniesie nam kolejny dzień z PiS?

Jaka nowa afera?

Ile nakradną?

Kogo obrażą lub zaszczują?

Komu zniszczą życie?

Czym ponownie zdeptają

Konstytucję i praworządność?

To był nasz pisowski chleb powszedni – posmarowany ich agresją , chamstwem, arogancją i partactwem.

Od jutra #KoniecPiS , koniec PiSowskiego terroru!

Wraca spokój i ład, wraca prawo i sprawiedliwość, wraca szczęśliwa Polska!

Kto dobrze zasłużył się ojczyźnie, a o czyich rządach lepiej zapomnieć? Tomasz Sekielski ocenia szefów polskich rządów ostatnich 34 lat.

(1989-1991)

Za odwagę bycia pierwszym i decyzje najtrudniejsze, ale niezbędne. I za siłę spokoju.

Pierwszy niekomunistyczny premier po wojnie – już samo to sprawia, że człowiek przechodzi do historii. Gdy zasłabł podczas sejmowego exposé, zażartował, że z jego zdrowiem jest jak z polską gospodarką. Z tą ostatnią było zdecydowanie gorzej. Po 40 latach władzy ludowej Mazowiecki objął kraj w zapaści ekonomicznej, z hiperinflacją pożerająca oszczędności życia milionów Polaków. Reformy konieczne do przepoczwarzenia PRL w Rzeczpospolitą Polską dla milionów stały się “terapią szokową”, oznaczającą drastyczny wzrost bezrobocia i ubożenie społeczeństwa.

Mazowiecki, który nie chciał być “malowanym premierem”, miał niespotykaną w dzisiejszych czasach odwagę firmowania niepopularnych politycznie i wizerunkowo, ale niezbędnych dla kraju decyzji. Swoją “siłą spokoju” potrafił rozbrajać najbardziej napięte sytuacje, ale i testować cierpliwość początkujących reporterów sejmowych, do których także się zaliczałem, a którzy przebierali nerwowo nogami, czekając, aż ich rozmówca postawi kropkę nad i.

Cały ranking premierów >>>

 


Kaczyński napisał list do czytelników “Gazety Polskiej”. 

O liście Kaczyńskiego >>>

Każdy, kto choć raz w życiu był na demonstracji wie, że udany protest rodzi poczucie więzi i solidarności, pozwala się policzyć i zyskać pewność, że nasze postulaty i marzenia mają szansę się spełnić. Daje poczucie mocy i sprawczości, wyrywa z marazmu i beznadziei. Ten efekt utrzymuje się jednak tylko przez jakiś czas.

Poza tym warto pamiętać, że żaden protest, choćby największy i najpiękniejszy, sam w sobie nie pokona PiS. Jest jedynie zarzewiem zmiany, która musi się dokonać, by większość Polaków pofatygowała się do urn wyborczych.

Jak to zrobić?

PiS pozbawił Polskę demokracji metodą “na chama” – po prostu stosując przemoc wobec państwowych instytucji i obywateli. Strona demokratyczna tą drogą nie pójdzie, bo ludzie stojący po stronie prawa i zasad wyjdą na ulicę dopiero wtedy, gdy autorytarna władza doprowadzi ich do ostateczności.

Na razie więc warto pamiętać o tym, o czym pisał Garton Ash w swoich pracach poświęconych przemianom z autokracji w demokrację: wprowadził on do nauk politycznych neologizm “refolucja” oznaczający dokonywanie głębokich, ważnych zmian, ale w pokojowy, choć stanowczy sposób.

Trzeba oczyścić teren i stworzyć warunki do tego, żeby jesienią mogła się w Polsce dokonać prawdziwa i trwała zmiana.

Felieton Elizy Michalik >>>