Tag Archives: Jan Krzysztof Ardanowski

Więcej o mniemanym romansie Barbary Nowak i Ryszarda Terleckiego >>>

Kolejne osoby spoza ścisłego centrum dowodzenia Zjednoczonej Prawicy mogą pójść na współpracę z prokuraturą, bo będą przestraszone perspektywą konsekwencji karnych. To przyspieszy “pracę rozliczeniową” i może otworzyć oczy kluczowej grupie wyborców PiS.

Na kilka dni przed wyborami samorządowymi w partii Jarosława Kaczyńskiego trudno o entuzjazm. – PiS przegra te wybory. To wynika między innymi z braku zdolności koalicyjnych – przyznaje w rozmowie z “Super Expressem” były minister rolnictwa z PiS, Jan Krzysztof Ardanowski.

PiS nie wspiera Tobiasza Bocheńskiego w walce o fotel prezydenta Warszawy. Niektórzy wręcz liczą na jego porażkę, bo Bocheński nie ma mocnej pozycji w partii. Jest jednak wspierany przez Jarosława Kaczyńskiego, któremu poleciła go Janina Goss. Ale jeśli kandydat PiS nie wejdzie w Warszawie do drugiej tury, nawet przychylność prezesa nie wystarczy mu do kontynuowania kariery politycznej.

Więcej o ratunku dla pisowców: zostać świadkiem koronnym >>>

 


Więcej o Ardanowskim, który obnaża chorobę Kaczyńskiego >>>

— Ja pamiętam, jak zostałam radną Sejmiku Województwa Mazowieckiego, to było dziewięć lat temu, wtedy radnym również został Maciej Wąsik. Radni nie mają za dużo tych afer za sobą, ale wtedy cały sejmik huczał, że Maciej Wąsik podsłuchuje — wyznała Kinga Gajewska z Koalicji Obywatelskiej w „Onet Rano”. — On po osiem godzin potrafił podsłuchiwać jakieś modelki warszawskie — dodała posłanka.

–  Nie było podstawy prawnej oczywiście [do drukowania kart wyborczych]. Decyzja premiera z 16 kwietnia nie stanowiła żadnej podstawy prawnej. Ona odbierała to uprawnienie, które przysługiwało PKW w trybie art. 307. To było kolejne naruszenie kodeksu wyborczego – powiedział Wojciech Hermeliński przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych.

Pytany o wnioski Poczty Polskiej do samorządów o udostępnienie danych ze spisu wyborców, odparł: – Oczywiście, że to było poza granicami prawa. Było zdaje się kilka wyroków uznających za winnych samorządowców. Na szczęście niewielka grupa się wyłamała, reszta zachowywała się tak jak powinna się zachować – zgodnie z prawem i nie udostępniać organom nieuprawionym danych.

W PiS trzęsienie ziemi. Zamiast szykować strategię na kwietniowe wybory, Jarosław Kaczyński zaczął rozliczać przegrane wybory z jesieni. W centrali odbyło się ważne spotkanie, na którym zapadły decyzje personalne.

Więcej o trzęsieniu ziemi w PiS >>>

 


Dość insynuacji Donalda Tuska! Sprawa tzw. Pegasusa to nie temat na polityczne kłamstwa i partyjne ataki. Czekam na Komisję ds. Pegasusa, by pokazać Polakom skalę manipulacji w tej sprawie” – napisał były szef CBA oraz MSWiA Mariusz Kamiński.

– Przekazuję Panu Prezydentowi próbkę dokumentu potwierdzającego zakup i korzystanie w sposób legalny i nielegalny z Pegasusa – lista ofiar jest niestety długa – poinformował prezydenta premier Donald Tusk.

I dalej dodał: – Dokument ten to potwierdzenie prośby o sfinansowanie Pegasusa przez fundusz sprawiedliwości dla CBA, co potwierdził pan minister Ziobro. Kwestię czy Pegasus był i w jaki sposób używany uważam za rozstrzygniętą.

Więcej  o Kamińskim, Ardanowskim i Radzie Gabinetowej >>>

 


W całej dyskusji o Kamińskim skrzętnie pomijany jest fakt jego stanu zdrowia. Polityk – alkoholik, to nie jest problem wyłącznie PiS, ale to PiS postawiło na czele MSWiA czynnego alkoholika.

Boleśnie o nałogu Kamińskiego przekonali się funkcjonariusze SOP, u których ma ksywę „cerata”, bo musieli zakładać na fotele w rządowej limuzynie ceratę, żeby im nie zaszczał tapicerki.

Piszę o tym nie dlatego, żeby znęcać się nad tym przestępcą, ale żeby pokazać, jak bardzo niebezpieczną dla funkcjonowania państwa może być taka osoba. Nie mając trzeźwej oceny sytuacji może podejmować tragiczne w konsekwencjach decyzje (np. wysłanie Biura Operacji Antyterrorystycznych do pałowania kobiet), ale jest też ekstremalnie podatna na prowokacje oraz wszelkiego rodzaju szantaż. Obce służby całe zawodowe życie czekają na takie właśnie okazje.

W warszawce krąży plotka, że 20 lat temu na Dworcu Centralnym policja złapała wysoko postawionego członka PiS, który po pijaku uprawiał seks z nieletnim. Sprawa nie ujrzała światła dziennego, a policjanci, którzy mieli wiedzę o tym zdarzeniu nagle zaczęli otrzymywać bardzo wysokie awanse i stanowiska w strukturach Policji, a potem CBA. Jedną z takich osób jest ponoć były zastępca komendanta dworcowego komisariatu, który razem z Kamińskim został skazany za Aferę Gruntową. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to Kamiński wyciągnął go z zapyziałego komisariatu na Dworcu Centralnym, który był wówczas siedliskiem wszelkiej maści przestępców i pedofili. Po zakończeniu kariery w policji zaczął ją robić w CBA, a po CBA rozpoczął pracę w PKP Cargo, gdzie zajął się przemytem papierosów w wagonach kolejowych. Przez wiele lat rozpościerał się nad nim parasol ochronny prawdopodobnie tylko dlatego, że wiedział coś kompromitującego o pewnym polityku.

To pokazuje tylko niewielki fragment patologii, do której może doprowadzić człowiek u władzy z problemem alkoholowym. Powinno się o tym mówić głośno, bo jeśli komuś w ogóle do głowy wpada pomysł postawienia na stanowisku ministra odpowiedzialnego za bezpieczeństwo całego kraju czynnego alkoholika, to możemy być pewni, że jemu kompletnie nie zależy na naszym bezpieczeństwie i ma je głęboko w dupie.

Roman Giertych od niedawna pełni w PO funkcję przewodniczącego zespołu ds. rozliczeń PiS. W rozmowie z “Faktem” adwokat i dawny minister edukacji w rządzie Jarosława Kaczyńskiego zdradza, kogo w pierwszej kolejności chce pociągnąć do odpowiedzialności. Mówi też, co w sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika może wydarzyć się za dwa tygodnie.

Więcej o zarzutach, które niedługo spotkają Kamińskiego i Wąsika >>>

Jarosław Kaczyński może jeszcze w tym roku przestać pełnić funkcję prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Część polityków PiS chce, aby do tego doszło. Poseł Jan Krzysztof Ardanowski obawia się, że w przeciwnym wypadku PiS zostanie “partią geriatryczno – kanapową”. Na temat przyszłości Jarosława Kaczyńskiego wypowiedział się również jego kuzyn Jan Maria Tomaszewski.

Więcej o następcy Kaczyńskiego na fotelu prezesa >>>