Tag Archives: Dariusz Matecki

O in vitro, Mesjaszu, Mateckim, aborcji i postępie słów kilka.

Tak to już w Najjaśniejszej Rzeczpospolitej się składa, że nienawiść u niektórych polityków wywołują rzeczy szlachetne. Takie in vitro, dla przykładu. Metoda zwana także zapłodnieniem pozaustrojowym znana jest na świecie od 45 lat. W Polsce zaś stosowana od 1987 roku. Niemal pół wieku doświadczeń, radości. Miliony urodzeń. Miliony szczęść.

Ale co z tego? Mamy XXI wiek. Wysyłamy sondy na Marsa, w DNA czytamy jak w książce. Internet oplótł świat, sztuczna inteligencja szturmem przekształca naszą rzeczywistość. Tymczasem nad Wisłą w gmachu przy ul. Wiejskiej, zebrało się stado „uczonych”, by opluć in vitro z pozycji, które z nauką i owym dwudziestym pierwszym wiekiem niewiele mają wspólnego.

Politycy KO i Lewicy postanowili podjąć debatę nad społecznym projektem ustawy o in vitro. Aktu potrzebnego, koniecznego i w każdym cywilizowanym kraju przechodzącego bez zbędnej dyskusji.

U nas zaś? O Panie!!! „Sodomia i gomoria”. Posłowie PiS, Konfederacji i Suwerennej Polski dostali ideologicznego amoku. Co chwila błyskając wiedzą na poziomie szamanizmu i guseł szeptuchy z Podlasia. A już szczytem bezczelności był Dariusz Matecki przemawiający w obronie… dzieci. Tak właśnie. Ten sam polityk, który tak ochoczo zaszczuwał dziecko, dziś postanowił ubrać zbroję husarza i stanąć w obronie… zarodków.

Wiadomo, ze punktu widzenia „prawackiej teologii” zarodek jest ważniejszy od człowieka. Gdy dziecko bowiem już się narodzi można je atakować, niszczyć, zaszczuwać tylko dlatego, że jego mama zbliżyła się do odkrycia tajemnic ziobrystów w Lasach Państwowych. Zatem embrionalny husarz Matecki dał popis takiej hipokryzji, że Himalaje przy tym to górki budowane z piasku dziecinną łopatką.

Problem jednak jest szerszy. I nie dotyczy tylko jednego hejtera. Spora bowiem część pisowskich elit myśli podobnie. Dla tych osób nadrzędną wartością jest naturalne, zgodne z pismem urodzenie dziecka. Co dalej? To nie ma znaczenia. Bóg ma być zadowolony, rodzice już nie muszą.

In vitro to zło, aborcja to zło. Dla tych ludzi to działania etycznie tożsame. Pamiętam, gdy pewna młoda kobieta z ruchu zwalczającego aborcję odkryła prawdę o tym dlaczego oni tak bardzo sprzeciwiają się temu zabiegowi. Wiecie? Otóż dlatego, ponieważ ktoś przez przypadek może wyskrobać… Mesjasza. Tego co ma przyjść i sądzić „żywych i umarłych”. Uwierzcie mi, to broń boże, nie jest żart. Ta pani mówiła zupełnie serio a na jej licu odmalowywała się niezwykła wręcz powaga.

Budując zatem klamrę dla tekstu: z jednej strony internet, Mars, DNA, AI z drugiej zaś obawa przed wyskrobaniem zbawiciela. Nie wiem co wy wybieracie, ale ja już wybrałem…

Morawiecki dostał misję tworzenia rządu. W związku z tym wysłał zaproszenia na spotkanie do liderów poszczególnych ugrupowań. – Panowie z PiS-u mają jakąś awersję i mnie nie zapraszają – skomentował Donald Tusk.

Więcej o farsie Morawieckiego >>>

 


Więcej o chciwości Rydzyka >>>

 


Bartosz Arłukowicz o spotkaniu w Kancelarii Premiera: „Zwróciłem się wprost do J. Kaczyńskiego i powiedziałem, że jeśli ktoś mieni się być czy marzy być ojcem narodu, nie może pozwolić narodowi wymierać w miarę strachu i tchórzostwa. Strasznie się wkurzył”.

Kmicic z chesterfieldem

Więcej o porażce Kaczyńskiego, który nie chce walczyć z pandemią, tylko pozoruje >>>

Dariusz Matecki z Solidarnej Polski był gościem audycji “Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja. Szczeciński radny nie krył swojego oburzenia słowami Bogusława Lindy, który w Kanale Sportowym ostro skrytykował Kościół Katolicki w Polsce.

Więcej o Lindzie i krytyce Kościoła kat. >>>

To ucieczka z tonącego okrętu, a to oznacza, że oni rozumieją, że ich czas się kończy i uciekają – albo jak Gowin w stronę opozycji, albo Ardanowski w rzekomą niezależność, czy Święczkowski szukający immunitetu, który będzie mu gwarantowany jako sędziemu TK. Opisałbym ten proces w dwóch porównaniach: to harcowanie myszy albo brutalniej, to ucieczka szczurów z tonącego okrętu. To jest ciekawe, bo dobitnie pokazuje, że władza idzie na dno, i nie dowodzą temu tylko publikowane od czasu do czasu sondaże, to nie jest przeświadczenie mniej lub bardziej wnikliwego politologa, tylko sami PiS-owcy to czują – to…

 

View original post 51 słów więcej