Tag Archives: Marcin Mastalerek

„Wiewiórki donoszą, że Morawiecki myśli o założeniu nowej partii po eurowyborach. Partię ma wspierać Duda. Wszystko mają dogadywać Chłopik z Mastalerkiem i Bielanem. Ma to być rozsądna proeuropejska opozycja. Sojusz MM-AD-AB” – informowali pod koniec ubiegłego tygodnia Mariusz Gierszewski i Radosław Gruca z Radia ZET.

Więcej o wojnie w PiS >>>

#Pablieton

Krótka opowieść o statkach…

MS Jarosław Kaczyński tonie. Na kapitańskim mostku jeszcze widzimy kapitana wraz z częścią oficerów, którzy walczą z nieuchronną katastrofą. Na głównym pokładzie orkiestra już nie gra a jedynie przeraźliwie fałszuje marsza pogrzebowego rozglądając się jak tu dać drapaka.

Od prawej burty wciąż odbijają kolejne szalupy z częścią załogi. Tą częścią, która rozumie, ze z tego szmelcu nic już nie będzie. A przecie jakoś trza żyć, żywić rodziny, zarabiać…

Niedawny pierwszy oficer Morawiecki odpływa jedną z nich. Idzie mocno kursem na nową krypę, gdzie już czekają na niego kapitan Duda, ordynans Mastalerek i przebiegły majtek Bielan. Tam też ewakuuje się rozsądniejsza/cwańsza części załogi i oczywiście… orkiestra. Bo przecież orkiestra przyda się każdemu.

Na MS Jarosław Kaczyński stypa. Ludziska nerwowo kombinują, jak tu powiedzieć kapitanowi, że „chcę siusiu” i wyskoczyć za burtę. Do ostatniej z szalup.

Kilku wciąż wierzy w omen Jarosława. Wierzy, bo nie ma wyjścia. Dla nich i tak nie ma miejsca na dudowej krypie a jeśli skoczą do wody, to i tak nikt ich nie wyłowi.

Lepiej zatem iść na dno obok szefa. To może potrwać bowiem jeszcze kilka dłuższych chwil. W najgorszym/najlepszym przypadku coś około 3 lat.

Faktem jest, że MS Jarosław Kaczyński to zardzewiały wrak. Taki, którego nie da się już remontować. Ale wciąż można wykrzesać z jego maszynowni kilka węzłów i staranować co się nawinie pod rękę. A to załogę Jarka kręci najbardziej. Cóż… Tylko to im pozostało.

Zobaczymy czy dudowy MS Gumowy Krab to dobrze zaprojektowana łajba. Zobaczymy czy załoga będzie zgrana, wyćwiczona i chętna do walki. Zobaczymy czy i na tym pokładzie nie dojdzie do buntu. Wreszcie zobaczymy czy orkiestra wróci do starej formy.

W mojej ocenie to mrzonki. Bo krypa z pozoru wygląda na nową a tak naprawdę to tylko zamalowana rdza. Załoga już doprowadziła pierwszy statek do katastrofy. A na pokładzie, jak zliczyć zbiorowe IQ, to sięgnie ono może poziomu leniwca…

Aha, wreszcie orkiestra fałszu już się nie oduczy. Bo tak łatwiej…

Felieton Pabla Moralesa >>>

Z ustaleń „Rzeczpospolitej” wynika, że przed posiedzeniem komisji ds. Pegasusa prezes PiS Jarosław Kaczyński zażył leki.

Więcej o Kaczyńskim na lekach >>>

 


Donald Tusk nie jest już gościem, który chce zadowolić wszystkich i wyślizgać ścieżkę, która pozwoli mu wygrać następne wybory. Teraz — w 67. roku życia — jest w końcu dojrzałym politykiem. A to, że Tusk nic już nie musi, ma przemożny wpływ na obóz władzy i rozliczenia z PiS.

Więcej o Donaldzie Tusku >>>

Więcej o Mastalerku >>>

Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Věra Jourová przyznała, że odbyła już kilka spotkań i rozmów z polskim ministrem Adamem Bodnarem. – Jest to ważny moment. Na radzie ds. ogólnych pan minister przedstawił działania, którego celem jest zamknięcie procedury art. 7 wobec Polski – podsumowała. Polityczka dodała, że „większość państw doceniła silną determinację po stronie Polski” w zakresie chęci przywracania rządów prawa.

Więcej o pobycie wiceszefowej KE w PL >>>

 


– Chciałbym, by wiedział pan, że pana kampania 4 lata temu stanowiła inspirację dla mnie i tak wielu Polaków. (…) Nasz kraj jest teraz stabilną demokracją. To kraj, dla którego tak bardzo ważne jest bezpieczeństwo całego regionu. (…) Traktujemy nasze zobowiązania poważnie, bardziej niż ktokolwiek inny w Europie. I mamy nadzieję, że żaden z partnerów NATO nie podważy najważniejszego naszego zobowiązania, którym jest artykuł 5 – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie spotkania z prezydentem USA Joe Bidenem.

Felieton Pabla Moralesa >>>

Tusk w USA. Premier poinformował, co działo się na zamkniętym spotkaniu

– Imponująca była zgodność poglądów przy tym stole. Mieliśmy wspólne stanowisko ze stroną amerykańską – powiedział mediom premier Donald Tusk.

Więcej o wizycie Donalda Tuska i Andrzeja Dudy w USA >>>

 


Felietony Sadurskiego, Magdaleny Środy i Klaudii Jachiry >>>

Prezydent miota się między powagą urzędu a własną niemocą. Tracą na tym i urząd, i sam Andrzej Duda. Jego polityczne działania wydają się niezborne, ale nie są przypadkowe. By je zrozumieć, wystarczy prześledzić wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego. Tak samo jest z najnowszym pomysłem – zwołania Rady Gabinetowej.

Więcej o przestraszonym Dudzie >>>

 


Duda opublikował we wtorek list, który skierował do premiera Donalda Tuska. Prezydent zwraca w nim uwagę na sytuację w Prokuraturze Krajowej i twierdzi, że działania ministra Adama Bodnara będą miały konsekwencje dla Polski oraz jej obywateli.

Więcej o liście Dudy do Donalda Tuska >>>

 


Andrzej Duda ułaskawi Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika? – Ja to zrobię, mając pełną świadomość tragizmu tej sytuacji. Również dla urzędu prezydenta Rzeczypospolitej. Z pełną świadomością – powiedział w rozmowie z “Super Expressem”. Wywołało to lawinę komentarzy. Takiej interpretacji słów prezydenta zaprzeczył szef jego gabinetu Marcin Mastalerek. W rozmowie z Onetem przekazał, że “nic się w tej kwestii nie zmienia”.

Odnosimy wrażenie, że z Prawa i Sprawiedliwości zeszło powietrze. A jeszcze niedawno politycy dawnego obozu władzy odgrażali się, że w trakcie posiedzenia Sejmu, na którym uchwalano budżet, mogą dziać się różne cuda. Niektórzy podejrzewali nawet, że członkom PiS-u wręcz marzy się ich własny pucz i są zdolni nawet do blokady sejmowej mównicy. Z politycznego punktu widzenia może nawet i miało to jakiś sens.

Więcej o padającym bastionie Ziobry, a także Dudy >>>

 


Głupi i głupszy.

Na naszych oczach PiS próbuje zbudować mit “politycznych męczenników”, których “cierpienia i krzywdy” mają dać tej partii paliwo na najbliższe miesiące i pretekst do kolejnych awantur pogłębiających zamęt w kraju.

Felieton Tomasza Sekielskiego >>>

 


W najbliższą środę rozpocznie się posiedzenie Sejmu, w którym teoretycznie udział powinno wziąć 458 posłów. Można jednak przypuszczać, że na salę plenarną spróbują się dostać jeszcze dwie osoby: prawomocnie skazani Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Obaj przebywają na wolności, ponieważ sąd zwleka z podjęciem zarządzenia wykonania kary. Politycy Prawa i Sprawiedliwości nie uznają jednak ani wyroku, ani decyzji o wygaszeniu im mandatów i do więzienia się nie wybierają. Co w najbliższych dniach może wydarzyć się w tej sprawie?

Marcin Mastalerek był gościem Konrada Piaseckiego w programie “Rozmowa Piaseckiego” na antenie TVN24. Szef prezydenckiego gabinetu przekazał, że jeszcze rano wysłane zostanie zaproszenie do Szymona Hołowni.

– Andrzej Duda zaprosi dzisiaj marszałka Sejmu Szymona Hołownię na rozmowę do Pałacu Prezydenckiego. Rano wyjdą zaproszenia – powiedział Mastalerek. – Panie marszałku, może się zobaczymy w Pałacu. Dzieją się bardzo ważne sprawy, więc prezydent postanowił zaprosić Hołownię – kontynuował.

Więcej o Hołowni, który nie może się ugiąć przed pisowskimi szulerami >>>

To najpierw próba uniemożliwienia przejęcia przez ministra kultury mediów publicznych, a potem – nieustannie trwająca – okupacja siedziby TVP przy Placu Powstańców Warszawy i jednoczesna akcja dyfamacyjna wymierzona w nowe kadry.

To nieuznawanie przez sędziów neo-KRS uchwały Sejmu, wzywającej ich do zaprzestania działalności – przewodnicząca Dagmara Pawełczyk-Woicka, koleżanka Zbigniewa Ziobry, już oznajmiła, że pracować nadal będą i Rady nie opuszczą.

Felieton Karoliny Lewickiej >>>

 


Wiadomo, że PiS marzy o puczu, o tym, byśmy byli rozedrgani, niepewni. Na prymitywnych polskich instynktach i demonach zbudował swoje imperium. Ale imperium UPADŁO pod ciężarem zła, które wyprodukowało i pod sprawczością dobra. Teraz sprzątanie po gangrenie. Boli? Ma boleć!

Efekty TRUDNEJ, SKUTECZNEJ roboty ekipy @donaldtusk: • in vitro • pieniądze UE odblokowane • autokrata z Żoliborza bez obstawy policyjnej • komisje śledcze • likwidacja podkomisji smoleńskiej • wniosek o przystąpienie do Prokuratury Europejskiej • szefowie służb out • przywrócenie telefonu zaufania • nowi wojewodowie • czystki w radach nadzorczych • zespół ds. przywracania praworządności • likwidacja szczujni i nowa TVP • audyty w skorumpowanych instytucjach (MON już prawie, brawo @CTomczyk!) • likwidacja szczujni i nowa TVP • podwyżki dla nauczycieli i budżetówki • nowa rzecznik praw dziecka • start zmian w prokuraturze i sądownictwie • 3 mld zł na onkologię dziecięcą • likwidacja pisowskich instytucji i instytutów • okupanci TVP z PiS w prokuraturze • zmiany w lekcjach religii (brawo @barbaraanowacka!) • start prac ws. Funduszu Kościelnego • odwołanie prokuratorów w PK (brawo @Adbodnar!)

Itd. Mało komuś? Nawet miesiąc nie minął. Pewnego dnia obudzimy się i dowiemy, że Kamiński i Wąsik są w więzieniu. Zaraz walne zgromadzenia w spółkach skarbu państwa i odwołanie pisowskich nominatów, czyli KONIEC KASY lecącej do mafii i jej mediów. Nie przeszkadzam, wspieram. To kwestia odpowiedzialności, nie łatwowierności. Kaczyński ma być w dzikim strachu i na krótkiej smyczy, NIE MY!

– To był rok testu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego, który ten test Jarosław Kaczyński oblał. Dlaczego? Politycy PiS – bardzo słusznie – mówią: myśmy wygrali wybory. Po ośmiu latach rządzenia partia Jarosława Kaczyńskiego dostała najlepszy wynik ze wszystkich partii startujących w wyborach. I jest to fakt bezsporny. Można PiS kochać, można go nienawidzić, ale ten fakt nie ulega wątpliwości. A mimo to Prawo i Sprawiedliwość nie rządzi. Jeśli więc jakaś partia polityczna w dwudziestym którymś roku swojego istnienia i po ośmiu latach sprawowania władzy, mimo wygrania wyniku wyborów, nie jest w stanie rządzić, to co zawiodło? Zawiodło przywództwo – mówi marszałek Michał Kamiński.

Więcej o szaleństwie Kaczyńskiego >>>