Olga Semeniuk: „inflacja nie jest winą PiS”.
Oczywiście. Światowej sławy ekspertka od kosmosu najlepiej wie, że to wina przybyszów z Alfa Centauri.
– Możecie stanąć nawet na głowie, ale nie obrócicie rzeczywistości i wszyscy widzą dokładnie kto, jaką politykę wobec Rosji i Putina prowadził i kto, jaką politykę prowadzi dzisiaj – powiedział w środę Donald Tusk po pytaniu zadanym przez dziennikarkę TVP. Dodał, że import rosyjskich produktów do Polski od inwazji Rosji na Ukrainę wzrósł.
Więcej o tym, jak Donald Tusk przygasił dziennikarkę TVP >>>
Równie fatalny moment, co minister Szumowski, wybrał sobie na dymisję minister spraw zagranicznych, Jacek Czaputowicz. „Polska powinna teraz przewodzić Europie w sprawie kryzysu na Białorusi”– powiedział w rozmowie z Money Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych. To nie jest pora na odchodzenie, ale wytężoną pracę.
Według Sikorskiego przyczyną dymisji tego ministra mogła być różnica zdań z kierownictwem PiS co do oceny wydarzeń na Białorusi. „Polska powinna teraz mobilizować Unię Europejską do działania, do twardych negocjacji z Rosją i Łukaszenką ws. przyszłości Białorusi. To jest nasze zadanie w tej części Europy. Podczas mojego urzędowania też mieliśmy takie kryzysy, przypomnę Majdan i wojnę w Gruzji. Pracowaliśmy wtedy po 18 godzin dziennie, nikt nie myślał o odchodzeniu”.
Sikorski ocenił jednak odchodzącego ministra lepiej, niż jego poprzednika – Witolda Waszczykowskiego. Najgorsze, co zrobił – uważa – to rozdzielenie polityki zagranicznej od europejskiej oraz przekazanie tej ostatniej kancelarii premiera.
Oczywiście rozważa się różne możliwości zastąpienia Czaputowicza na stanowisku szefa polskiej dyplomacji. Radosław Sikorski wymienia i ocenia dwóch: ministra Krzysztofa Szczerskiego, który do tej pory pełnił funkcję szefa gabinetu prezydenta. Jest jednak – jak zauważa Sikorski – zwolennikiem liberum veto, „eurofobem i ma dziwne pomysły na sprawy europejskie, o których można przeczytać w jego książce”.
Innym kandydatem mógłby być Konrad Szymański, prawnik, publicysta i polityk, wywodzący się z Młodzieży Wszechpolskiej. Pełnił już funkcję wiceministra spraw zagranicznych w rządzie Beaty Szydło. „To właśnie on był motorem rozdziału spraw europejskich od zagranicznych. Gdyby został ministrem spraw zagranicznych, musiałby się napić piwa, które sam nawarzył” – podsumowuje ocenę tej kandydatury Radosław Sikorski.
Pytanie, czy zanim nastąpi ta obiecywana rekonstrukcja rządu, ktoś jeszcze w nim zostanie?
Więcej o nowych ministrach >>>
Ewa Kopacz zapowiada twardą opozycję. I bardzo dobrze. Zobacz więcej » Szefem klubu parlamentarnego PO został Sławomir Neumann.