Aleksander Smolar w @tygodnik:

„Uważam zresztą, że gdyby nie powrót Donalda Tuska, PiS rządziłby nadal. Polacy nie zdają sobie sprawy, jak trudna musiała być ta decyzja dla niego i dla jego rodziny. W Brukseli cieszył się dużym prestiżem i mógł liczyć na łatwe, przewidywalne życie. W Polsce zaś wystawił się na potężną falę agresji i upokorzeń, nie mówiąc o fizycznym zagrożeniu. Jego siła charakteru, determinacja w walce o głosy podczas licznych podróży po Polsce są godne najwyższego podziwu. Mówię to, bo kiedyś nieźle go znałem i nie zawsze wzbudzał we mnie entuzjazm”.

Więcej o Jędraszewskim podczas pasterki na Wawelu >>>

Miał rządzić do 2031 r., albo jeszcze dłużej. Na naszych oczach upadł rząd, którego faktycznym premierem był przez osiem lat Jarosław Kaczyński. Przez te lata prezes PiS całkowicie przebudował państwo, dewastując niemal wszystko, co zostało zbudowane przez poprzednie rządy. Cień władzy PiS — opartej na dogmacie o nieomylności Kaczyńskiego, na jego fobiach i obsesjach — będzie jeszcze długo unosił się nad Polską.

  • Abp Marek Jędraszewski od 2017 r. jest metropolitą krakowskim, na tym stanowisku zastąpił wówczas kard. Stanisława Dziwisza, gdy ten odszedł na emeryturę. W przyszłym roku arcybiskup także skończy 75 lat, co w Kościele oznacza możliwość odejścia na emeryturę

  • W Krakowie zmiana gospodarza pałacu biskupów przy ul. Franciszkańskiej jest wyczekiwana przez część wiernych i krakowskich duchownych. Obecny metropolita przez ostatnie siedem lat dał się poznać jako duchowny mocno związany z władzą PiS, podejmujący w swoich homiliach narrację z Nowogrodzkiej

  • Wielokrotnie wygłaszał kontrowersyjne tezy na temat katastrofy smoleńskiej, obrażał osoby LGBT i kobiety, krytykował opozycję. Za swoją aktywność zyskiwał przychylność polityków PiS, a prezydent Andrzej Duda nagrodził go państwowym odznaczeniem

Więcej o działalności Jędraszewskiego na korzyść PiS >>>