Więcej o pożarze składowiska śmieci w zielonogórskim Przylepie >>>

W niedzielę Jarosław Kaczyński wziął udział w pikniku rodzinnym w Stawiskach na Podlasiu.  Przebywając w miejscowości, która jest jednym z bastionów Prawa i Sprawiedliwości, prezes PiS pozwolił sobie na wyjątkowo ostry atak pod kierunkiem Donalda Tuska.

– Donald Tusk, prawdziwy wróg naszego narodu. Ten człowiek nie może rządzić Polską. Niech w końcu idzie do swoich Niemiec i tam szkodzi – grzmiał Kaczyński, stojąc przed entuzjastycznym tłumem, z którego rozległ się okrzyk “na Białoruś”. – Na Białoruś też, tam też by się przydał. Ale on woli Niemcy na pewno – dodał szybko.

Kaczyński przekonywał słuchaczy, że lider PO “wykorzystuje każdą okazję, dokładnie każdą okazję, żeby budzić niepokój, nienawiść, żeby stawiać różne zarzuty”. Prezes PiS, które rządzi w Polsce od 2015 roku, przekonywał, że to Tusk i PO odpowiadają za wielki pożar hali z chemikaliami w Zielonej Górze. –To śmietnisko na zachodzie Polski, to jest wynik ich rządów. To są niemieckie śmieci – mówił Kaczyński.

Więcej o szczującym Kaczyńskim >>>