Tag Archives: Wielkanoc 2021

Jest front ataku na naszą cywilizację, nie ma jednak drugiego frontu. Trzeba go więc budować w Polsce, w Europie i poza nią. Czasy będą interesujące, może nawet ekscytujące – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w specjalnym wywiadzie w telewizji Republika.

Kaczyński uważa, że “nasza cywilizacja jest atakowana”: – Jest front ataku na cywilizację, nie ma jednak drugiego frontu. Trzeba go więc budować w Polsce, w Europie i poza nią. Czasy, powtarzam, będą interesujące. Może nawet ekscytujące, ale to jest czas wielkiej nadziei.

Więcej o coraz bardziej chorym Kaczyńskim, który chce swoją chorobą upodlić kraj >>>

– Piotr, chwytając za miecz władzy doczesnej i stając w obronie Jezusa, odciął ucho Malchusowi. Nie na władaniu takim mieczem polega misja Piotrowa. Nie koncentrujmy się na ucinaniu ucha Malchusowi – mówił abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, podczas liturgii paschalnej w poznańskiej katedrze.

Więcej o niedorobionym hierarsze Kk, Gądeckim >>>

 


Debil to – wedle “Słownika języka polskiego” – “osoba o niskim ilorazie inteligencji; człowiek umysłowo upośledzony”. Czy Żulczyk, znając publiczne czyny i słowa prezydenta, mógł tak go ocenić?

Więcej o Dudzie, który tak nieprzyjemnie został nazwany przez pisarza Jakuba Żulczyka >>>

Ci, którzy przez stulecia gwałtownie atakowali Kościół, zawsze milkli z szacunkiem na wspomnienie postaci Chrystusa.

Esej z 1942 roku wybitnego filozofa włoskiego Benedetto Croce’go >>>

Biskup Wiesław Mering, ordynariusz diecezji włocławskiej, złożył wiernym życzenia wielkanocne. Czytamy w nich m.in. o marszu wrogich ideologii. W niedzielę 4 kwietnia br. mają być odczytywane podczas mszy we wszystkich parafiach jego diecezji.

Więcej o szatańskim biskupie Meringu >>>

 


Pisowski sojusz putinowski

Komentarze po spotkaniu Morawiecki-Orban-Salvini. „Cała na Wchód!”

Spotkanie Mateusza Morawieckiego z Viktorem Orbanem i Matteo Salvinim wywołało lawinę komentarzy. Politycy opozycji zarzucają premierowi przede wszystkim zawieranie sojuszu z politykami, którzy mają bliskie relacje z Władimirem Putinem.

Morawiecki, Orban, Salvini zwierają szyki. Snują wizje o kołtuńskim i nacjonalistycznym renesansie Europy. Vladimir Putin lubi to. Cała na Wschód!

– napisał poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek.

Budapesztańskie spotkanie Morawiecki-Orban-Salvini pokazuje, w jak niezwykle tragicznym położeniu znalazła się Polska po 5 latach rządów PiS. Krok po kroku w objęcia Putina

– podkreślił lider PO Borys Budka.

Putin napisał plan zniszczenia Unii Europejskiej i szerzej – jedności Zachodu. I teraz ten plan rozwijają Salvini, Orban i Kaczyński

– uważa Paweł Zalewski, poseł KO.

Salvini: ‚Pozwoliłbym rządzić Putinowi w połowie krajów europejskich’. Gratuluję Panie Premierze Morawiecki takiego towarzystwa. Upadek

– napisała wicemarszałkini Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.

Nasze wartości to Irena Sendlerowa ‚Każdemu, kto tonie, należy podać rękę!’. Uratowała ok. 2,5 tys. dzieci. To nie Salvini, który jako minister zakazał włoskim jednostkom straży granicznej ratować dzieci imigrantów, gdy na ich oczach tonęły w morzu

– stwierdził Michał Szczerba, poseł Platformy.

Dwa lata temu ostrzegaliśmy, że Salvini ma bardzo bliskie stosunki z Putinem: i finansowe, i polityczne. Służby też to wiedzą. I dziś premier RP z nim zawiera sojusz. Hańba

– napisał Marcin Bosacki, senator KO.

Trump, Le Pen, Łukaszenka, Orban, Salvini – PiS klei się do przyjaciół Putina, odrzuca zaś każdego polityka, który jest wobec niego krytyczny, czy nawet asertywny

– napisał Grzegorz Rzeczkowski, dziennikarz „Polityki”.

„Niech ten koszmar jak najszybciej się skończy…”

Andrzej Halicki, europoseł Platformy Obywatelskiej, zapytał, czy współpraca z Viktorem Orbanem i Matteo Salvinim oznacza, że Polska będzie kupowała szczepionki od Rosji.

Węgry kupiły szczepionki od Rosji i Chin. Nowy kolega Morawieckiego – Salvini to poparł. Premierze Morawiecki, będziemy kupowali szczepionki Sputnika?

– pyta Halicki.

Morawiecki-Orban-Salvini: makabra, straszne, nie do wyobrażenia. Niech ten koszmar jak najszybciej się skończy…

– stwierdził Jacek Harłukowicz, dziennikarz „Gazety Wyborczej”.

Morawiecki, Orban, Salvini. Brakuje tylko Putina, Erdogana i Alijewa. Elita europejskiego autorytaryzmu, narodowego konserwatyzmu i łamania praw człowieka. PiS podlał naszą demokrację benzyną, podpalił i teraz biegnie w szale na dywanik Moskwy

– można przeczytać na profilu Młodej Lewicy w mediach społecznościowych.

Matteo Salvini zapowiada nowy ‚Renesans’. Jaki Leonardo taki też renesans

– stwierdził senator Bogdan Zdrojewski.

Morawiecki-Orban-Salvini. Trójkąt bermudzki

– napisał Łukasz Kohut, europoseł Wiosny.

Pisarz, Jakub Żulczyk nazwał był prezydenta Dudę „debilem”. Jakiś czas temu nazwał, ale teraz pojawił się problem. Oj nieładnie…

No i kłopot ma, bo ktoś z otoczenia prezydenta poczuł się – w jego i Rzeczypospolitej imieniu – ciężko obrażony.

No bo jak to tak, że „debil”?

Rozpętała się z tego awantura na miarę międzynarodową, bo o grożących autorowi trzech latach w pudle za obrazę majestatu informowała nawet telewizja BBC. Że niby taki skansen w Polsce mamy, że ściga się tu za używanie nieobyczajnego języka wobec urzędników państwowych.

Felieton Bożeny Chlabicz-Polak >>>

Władza może bezkarnie obrażać obywateli. Ale obywatelom krytykować władzy nie wolno. Nie wolno nawet zapytać, czy jakaś decyzja rządzących jest praworządna

Każda władza pozbawiona kontroli deformuje się i wynaturza. Wynaturzonej władzy zależy na tym, by jej bezprawie nie spotykało się z protestami obywateli. Ale gdy władza domaga się szacunku i uznania dla przeprowadzonej demolki demokratycznego porządku, to mamy już do czynienia z dyktaturą. Bo tylko dyktatura wymusza życzliwość dla swoich poczynań i szczuje prokuratorami tych, którzy ośmielają się zapytać, czy aby nie łamie prawa.

Felieton Andrzeja Karmińskiego >>>

Gdy na pasach startowych Lotniska Baranów pojawiają się młode baranki, a na kałużach Mierzei Wiślanej – żółte kaczątka, to znak, że już za chwilę nastąpi przesilenie.

Na razie tylko wiosenne, ale zawsze.

Bo też „od zawsze” początek wiosny oznaczał, przynajmniej w naszym kręgu kulturowym, moment, kiedy na świat powracała nadzieja. Odtąd można już było z optymizmem spojrzeć w przyszłość. Zarówno w perspektywie życia doczesnego, jak i (wersja dla wierzących) – wieczności.

Toteż trzeba trafu, że akurat w Wielką Środę, okazało się, że partia aktualnie rządząca z wiecznością u władzy, zaplanowanej przynajmniej do następnego stulecia, może mieć niejaki problem.

A wszystko – jak to w Wielkim Tygodniu – przez Judasza.

Artykuł Bożeny Chlabicz-Polak >>>

Pod żadnym pozorem nie wolno poddawać się dyktatowi i szantażowi zawziętych kapłanów, ani arcykapłanów, ani fanatycznych wyznawców jakiejkolwiek religii. Bo to tacy jak oni, a nie jak Piłat – indyferentny religijnie sceptyk, relatywista i kosmopolita – są zagrożeniem – pisze Janusz A. Majcherek.

Do Piłata należała świecka, zwierzchnia, zarządcza władza w ówczesnej Judei. Ale silną pozycję miało tam też zgromadzenie kapłanów, nie tylko trzymające rząd dusz i władzę sakralną, ale szukające poplecznictwa we władzy państwowej. Strzegący wyznaniowej ortodoksji, niechętnie albo wręcz wrogo patrzyli na wszystkich nierespektujących drobiazgowych i rygorystycznych przepisów liturgicznych, obrzędowych, ceremonialnych.

Ale fanatycy nie zrezygnowali. Prośbą, groźbą i szantażem (że doniosą na niego do samego cesarza) wymogli, by się zajął sprawą religijnego odszczepieńca. Niestety, Piłat uległ, mimo ostrzeżeniom i namowom żony, by odstąpić od tej sprawy. Ale i wtedy nie zamierzał Jezusa karać. Zasugerował, że go ułaskawi i uwolni jako jednego z dwóch wówczas oskarżonych. Lecz

Esej prof. Janusza A. Majcherka >>>

 


Fabryka maseczek, jaką wzniesiono w Stalowej Woli, od roku stoi bezczynnie, bo „rynek został nasycony”.

Proces produkcji tego typu produktu jest bardzo zawiły i wymaga wielu przygotowań oraz zintensyfikowanych działań” – tłumaczy Agencja Rozwoju Przemysłu.  Fabryka miała powstać w ramach projektu Polskie Szwalnie, zapowiadanego z hukiem przez rząd. Niestety, sprowadzone maszyny nie wyprodukowały jeszcze niczego.

ARP odpowiedziało na pytanie posła PO, Krzysztofa Brejzy, że „z uwagi na ogromną dostępność tego produktu, który jest dostarczany przez różne podmioty, rynek został nasycony”. Agencja nadal negocjuje z różnymi podmiotami, także zagranicznymi, produkcję maseczek. Jednocześnie cały czas trwają przygotowania do produkcji w Stalowej Woli.

Maszyny są przygotowane i testowane do produkcji różnego rodzaju masek” – enigmatycznie odpowiada ARP, jakby co najmniej chodziło o maski przeciwgazowe. Zamiast jednej narodowej fabryki, projekt Polskie Szwalnie realizuje 400 mniejszych szwalni różnych firm odzieżowych. Podobno wyprodukowano 175 mln maseczek.

Co się z nimi stało? Gdzie zostały rozdysponowane? Na te pytania nie udało się otrzymać odpowiedzi, chociaż łatwo się domyślić: zostały zapewne ofiarowane podróżnym w Centralnym Porcie Komunikacyjnym.

Rozstrzyga się właśnie, czy gigantyczne pieniądze posłużą Polakom do tego, żeby obronili i odbudowali wspólne państwo, gospodarkę narodową, swoje firmy i miejsca pracy, czy też posłużą Kaczyńskiemu do zbudowania w pełni domkniętego antyeuropejskiego zamordyzmu za unijne pieniądze – pisze Cezary Michalski.

Także Krajowy Plan Odbudowy trzeba przedstawić Komisji Europejskiej, żeby dostać unijne miliardy, więc

Tak samo jak dla Kaczyńskiego sklecił pięć lat temu propagandową Strategię Odpowiedzialnego Rozwoju, której nie zrealizował ani w zakresie elektromobilności, ani w zakresie budownictwa mieszkaniowego, ani w zakresie rozbudowy polskiego przemysłu ciężkiego czy stoczni, ani w zakresie inwestycji centralnych, które miały przyćmić Gdynię i Centralny Okręg Przemysłowy.

Konserwatyzm buduje instytucje – samorządowe, narodowe, europejskie. Podczas gdy kaczyzm na tych instytucjach pasożytuje. I jak każdy złośliwy pasożyt prędzej czy później je niszczy. Jeśli oczywiście nikt mu w tym nie przeszkodzi.

Esej Cezarego Michalskiego o kaczyźmie, który rozwala Polskę i ma plan jak orżnąc Unię i wyprodzić nas z niej, dokonując polexitu >>>

Wiernych w kościołach ma być trochę mniej niż do tej pory – wynika z nowych obostrzeń rządu. Politycy PiS twierdzą, że w kościołach w ogóle nie dochodzi do zakażeń, a biskupi zachęcają do udziału w mszach. Wirus oszczędzi wierzących?

Więcej o klerze grabarzach >>>