26 stycznia 2024
Kaczyński nienawidzi nowej władzy i zwalcza ją, nie przebierając w środkach. Bo moment całkowitego przywrócenia praworządności będzie momentem końca PiS – o ile wcześniej nie zostanie zdelegalizowany, za czym się zresztą gorąco opowiadam.
Felieton Elizy Michalik >>>
Odpowiedz