Więcej o przekrętach Obajtka >>>

1. Dzisiejszy dzień zaczynamy od Indeksu percepcji korupcji (CPI), który jest przygotowywany co roku przez organizację Transparency International. Po 8 latach rządów PiS, Polska spadła z 29 na 47 miejsce! O tym należy krzyczeć i o tym powinno się głośno mówić. Ta cała pseudo walka z „mafiami podatkowymi” to był jedynie spektakl dla ciemnego ludu. Za kulisami odbywały się największe w historii Polski procedery korupcyjne. Fuzja Orlenu z Lotosem, to jeden z najgłośniejszych symboli. Mówimy tu o kompetentnych podporządkowaniu instytucji państwowych, woli MISIEWICZÓW. Czyli banda zdegenerowanych, niekompetentnych i posłusznych partii PiS urzędników, prezesów spółek i pracowników ministerstw. Dorzućmy do tego prokuratorów i sędziów i mamy spadek na 47 miejsce. Ktoś za to odpowie … a Kamińskiego i Wąsika czekają długie lata we więźniu. 

2. Kryminalista i degenerat Kamiński będzie zresztą przesłuchiwany przez chyba każdą komisję śledczą i chyba większość prokuratorów w kraju. Jest bowiem pośrednio albo bezpośrednio zamieszany w niemal KAŻDĄ AFERĘ. Wspólnie z Wąsikiem poznają znaczenie słów „prawo i sprawiedliwość”.

3. Skoro o nieudacznikach mowa … Daniel Obajtek będzie się srogo tłumaczył nie tylko z fuzji z Lotosem, ale i wielu wielu innych spraw, które wyjdą niedługo na światło dzienne. Jeśli Kaczyński myśli, że jego ulubionego wójta obroni immunitet w europarlamencie, to musi wiedzieć, że będzie on szybko zdjęty i to przytłaczającą większością głosów. Generalnie zwróćcie kochani uwagę na dwie rzeczy:

– listy zgłaszanych przez PiS członków do komisji śledczych. W każdej pierwszej wersji (potem odrzucanej przez większość parlamentarną) znajdują się nazwiska najbardziej umoczonych i podejrzanych polityków. Jest to prymitywny sposób stworzenia sobie spisu na przyszłość: tak dobrze pracowali w komisjach śledczych, że teraz próbuje się im zamknąć usta zarzutami i wyrokami.

– ten sam proceder będzie miał miejsce podczas tworzenia list do PE. 99% polityków PiS marzy o miejscu na tych listach bo wiedzą, że PiS tonie i chcą spokojnie przeczekać w Brukseli. Chcą jednak wykorzystać motyw immunitetowi zrobić potem międzynarodową zadymę. Będą krzyczeli o więźniach politycznych itd itp. Zero honoru i za grosz przyzwoitości. Szkalują Polskę na arenie międzynarodowej.

Wszystkie te historie zakończą się w jeden sposób. #CzasDoCeli panie i panowie pisowcy. Szybciej niż myślicie i na dłużej niż się wam śniło.

Od tygodni Jarosław Kaczyński sugerował, że PiS może wrócić do władzy za sprawą wcześniejszych wyborów. Biorąc jednak pod uwagę zarówno sondaże PiS, jak i niewielkie prawdopodobieństwo takiego scenariusza, można było mieć wątpliwości czy Kaczyński nie wracał do tematu wyłącznie po to, by zwiększyć poczucie chaosu i niepewności po stronie koalicji 15 października.

Więcej o opcji atomowej Tuska >>>