Władza, która nie kradnie, nie tworzy systemu szczucia na ludzi, nie łamie prawa w imię własnych interesów, nie podsłuchuje opozycji, nie reprezentuje interesów Putina, nie przynosi wstydu w polityce zagranicznej, nie przekupuje dziennikarzy, nie robi ministrów z Misiewiczów i nie niszczy naszej gospodarki.

Takiej władzy chciałem … o taką władzę walczyłem i jak na razie, taką władzę otrzymałem. To wszystko wydaje się „tak niewiele”, a jednak musieliśmy czekać 8 długich lat. Ta „normalność” wymaga od nas przyzwyczajenia się do niej. W nowy rok wejdziemy pełni nadziei i satysfakcji. Czekają nas również „rozliczenia”, które nie są żadnym „rewanżyzmem” ale sprawiedliwością.

To naturalne, że czujemy przy tym SATYSFAKCJĘ. Nie boimy się tych odczuć i nie musimy ich chować. Bądźmy szczerzy sami ze sobą i z ludźmi wokół nas. Nie udawajmy, że to nas „nie rusza” na poziomie emocji. Gdyby tak było, nigdy byśmy nie wygrali tych wyborów. Bo zła władza wzbudzała w nas złe emocje i teraz jest czas na poczucie sprawiedliwości i satysfakcji z tego wynikającej.

– Będziemy głosowali nad uchyleniem immunitetów tym wszystkim, którzy decydowali się na łamanie i naruszanie prawa – zapowiedział Donald Tusk, odnosząc się do protestujących w mediach publicznych polityków PiS. Z kolei poseł Polski 2050 Michał Kobosko stwierdził w Programie Trzecim Polskiego Radia, że wobec posłów PiS należałoby zastosować przemoc fizyczną i siłowo wyprowadzić z budynków.

Więcej o potrzebie uchylenia immunitetów posłom PiS >>>

Więcej o złodziejskim programie Czarnka Willa+ >>>