PO i Lewica zorientowały się, że następne wybory będzie sponsorowała drożyzna i koszty życia i cisną rząd w temacie, gdzie wydawał się on najsilniejszy – socjalno-bytowym. Co z tego może politycznie wyniknąć?
Kolejna miesięcznica smoleńska.
Uwagę prof. Pawła Kowala przykuło, że podczas przemowy na Placu Czerwonym “Putin zaczął mówić o wielonarodowej Rosji”. – A to znaczy, że zaczyna się bać, że Tatarzy, Jakuci czy Buriaci, których używa w wojnie, zaczną rozumieć, że znajdują się w imperium, które wykorzystuje ich dla nacjonalistycznych celów – argumentował polityk KO i wykładowca Instytutu Studiów Politycznych PAN.
Więcej o przegrywającym Putinie >>>
Kapitalny esej Zygmunta Baumana >>>
Najnowsze komentarze